|
|
Związek Wariatów z Ulicy Hodowlanej i Okolic Forum ludzi którzy nigdy sie nie nudzą
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Chrzanek
Adolf
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd
|
Wysłany: Czw 23:39, 27 Lip 2006 Temat postu: Nowe topiki |
|
|
Sluchajcie, czy zrobic nowy topic o Muzyce i Filmie czy poprostu jako nowy temat w Off Topie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Homer
modzik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ja mam wiedzieć:]
|
Wysłany: Czw 23:42, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W off topic mi sie wydaje lepszy pożądek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Homer dnia Czw 23:49, 27 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Chrzanek
Adolf
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd
|
Wysłany: Czw 23:44, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A mi ja bylbym za tym zeby zrobic to w kategorii rozrywka
jako topiki, wtedy mozna bylo by zakladac tematy o ulubionych kapelach, djach, czy calych plytach lub typach muzyki, a tak? Bedzie zbyt ogolna dyskusja, a jak wiadomo nie wszyscy np sluchaja metalu czy bluesa tak jak Chrzanek czy Homer i KubuŚ
Kuba co o tym sadzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Homer
modzik
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ja mam wiedzieć:]
|
Wysłany: Czw 23:48, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Można zrobić nowy topic ZAINTERESOWANIA i tam to wszystko wrzucić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aaa4
spokojny człowiek
Dołączył: 13 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:25, 13 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
W walce wrecz byli znacznie slabsi ode mnie. Rozpaczliwie mali, szybcy, owszem, ale znacznie slabsi. Bieglem, zadajac ciosy nocnikiem, gluche echo uderzen zlalo sie w jednostajny huk. Gdyby metalowe naczynie bylo ciezsze, byloby ze mna kiepsko. A tak - na wpol ogluszone Alari odskakiwaly na wszystkie strony, tepo machaly glowami i rzucaly sie znowu.
Wielki jasnoszary Alari skoczyl, wczepil mi sie zebami w kurtke na piersi i dlugimi przednimi lapami zaczal mlocic mnie po twarzy. Uderzylem go w bok nozem i Alari osunal sie, natychmiast tracac caly bojowy zapal. Ale pozostalych tylko to bardziej rozwscieczylo. Zawisli na mnie jeszcze trzykrotnie. Uratowalo mnie tylko to, ze chwyty byly absolutnie jednakowe - wczepic sie w piers i bic lapami w gardlo i twarz. Kurtka chronila cialo, ale twarz zamienila sie w jedna wielka rane. Krew zalewala mi oczy.
-Macie! - krzyczalem, walac naczyniem po kosmatych mordach. Juz zauwazylem ich slabe miejsce - czarny koniuszek nosa. Od takiego uderzenia Alari odskakiwaly znacznie szybciej i nie ryzykowaly ponownego zblizenia. - Rozejsc sie!
Nie rozumieli mnie, ale mieli instynkt samozachowawczy i rozstapili sie. Zbyt wielu Alari piszczalo z bolu po katach albo wilo sie na podlodze w ciemnych kaluzach krwi.
Wybieglem z sali, zostawiajac za soba tlum rozwscieczonych, rannych stworzen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|